Dejmek nie trenuje z zespołem. Czy Korona w Gliwicach zagra bez dwóch podstawowych stoperów?
W najbliższym, niedzielnym meczu nie wystąpi Piotr Malarczyk, który musi pauzować za żółte kartki. Istniało jednak duże ryzyko, że w zespole zabraknie także drugiego podstawowego obrońcy – Radka Dejmka. Wówczas trener Ryszard Tarasiewicz miałby spory ból głowy i pewnie zdecydowałby się wstawić do pierwszego składu Mousse Outtarrę.
Dejmek po meczu ze Śląskiem Wrocław narzekał na ból w kolanie. Sytuacja była poważna, bo sztab szkoleniowy zdecydował się wysłać Czecha na konsultację medyczną do kliniki w Bieruniu. Na szczęście diagnoza lekarzy okazała się w miarę optymistyczna i w czwartek Dejmek powinien wrócić do treningów z piłką.
Jeśli tylko czeski defensor będzie w pełni sił, to jest pewniakiem do gry w Gliwicach z Piastem. Kto będzie mu partnerował? Wielce prawdopodobne, że Tarasiewicz zdecyduje się na manewr ze spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Wtedy za kartki nie mógł grać Dejmek, a w środku obrony obok Malarczyka wystąpił Kamil Sylwestrzak. Pozycję lewego defensora obsadził Leandro. Jeśli nie, na stoperze zagra Outtarra. Istnieje także możliwość przesunięcia do tyłu Lukasa Klemenza, ale to zdecydowanie mniej prawdopodobny wariant.
Dobrze wygląda też sytuacja w przypadku Luisa Carlosa, który z powodu urazu stawu skokowego nie dokończył ostatniego spotkania na Kolporter Arenie. We wtorek piłkarz jeszcze trenował indywidualnie, ale w kolejnych zajęciach powinien już brać udział z pozostałymi zawodnikami.
Mecz Piasta z Koroną w niedzielę o godz. 15.30.
Wasze komentarze